Olimp wraca na FIBO! Z nowościami!
Siatkarze Asseco Resovii w pierwszym meczu Klubowych Mistrzostw Świata ograli brazylijską Sadę Cruzeiro 3:2, sprawiając sporą niespodziankę.
Sada to trzykrotny triumfator tej imprezy. Brazylijczycy przez lata dominowali w rozgrywkach najlepszych klubowych zespołów na świecie, w tym roku także przyjechali jako jeden z faworytów. W starciu z Asseco Resovią, której partnerem technicznym jest Olimp Sport Nutrition, nikt nie stawiał na rzeszowian. Ci w PlusLidze wygrali zaledwie jeden mecz na dziewięć, ale tym razem stanęli na wysokości zadania.
Rzeszowianie walczyli z teoretycznie mocniejszym rywalem jak równy z równym, minimalnie przegrywając pierwszego seta. W dwóch kolejnych to oni byli górą i wydawało się, że sensacja stanie się faktem już w czwartej partii, a Asseco Resovia wygra 3:1. Niestety w końcówce czwartego seta Brazylijczycy przycisnęli, rzeszowianie popełnili kilka błędów i o wygranej zadecydować musiał tie-break.
W tym bliżej wygranej była Sada, która prowadziła już 14:11, ale Asseco Resovia najpierw obroniła kilka piłek meczowych, a później sama zakończyła taką akcję i zrobiła krok do awansu do półfinału imprezy.
Tegoroczne Klubowe Mistrzostwa Świata odbywają się w Rzeszowie i Płocku. Tu rozgrywane są mecze w dwóch grupach eliminacyjnych. Finały odbędą się w sobotę i niedzielę w Częstochowie.
Asseco Resovia – Sada Cruzeiro 3:2
Sety: 23:25, 25:18, 25:23, 24:26, 17:15.
Asseco Resovia: Shoji, Rossard, Schulz, Mika, Możdżonek, Smith, K. Shoji oraz L. Perry (libero) oraz Lemański.
Fot. Asseco Resovia
The information below is required for social login
Zaloguj się
Stwórz nowe konto