4 KONKURENCJE W SIŁOWANIU NA RĘKĘ MISTRZ ŚWIATA KAMIL JABŁOŃSKI VS WOJCIECH SOBIERAJSKI
Emocje do ostatniej minuty towarzyszyły pojedynkowi Wisły Kraków z Miedzią Legnica w 2. kolejce Lotto Ekstraklasy. Ostatecznie 2:1 wygrali wiślacy, wspomagani przez Olimp Sport Nutrition, odnosząc tym samym pierwsze w sezonie zwycięstwo.
Podobnie jak w pierwszym meczu sezonu to Wisła zaczęła odważniej. Tym razem jednak nie skończyło się tylko na dobrych sytuacjach, ale także na golach. Początkowo jednak górą byli obrońcy Miedzi, czy też ich bramkarz, a napastnicy Wisły nie mogli się przełamać. Spore umiejętności musiał też pokazał Michał Buchalik, który ustrzegł krakowian przed utratą gola.
Pod koniec pierwszej połowy wreszcie trybuny wybuchły radością. Z rzutu rożnego piłkę wrzucił Rafał Pietrzak, Marcin Wasilewski złożył się do strzału głową, a piłkę odbił bramkarz Miedzi. Dobitka Zdenka Ondraska była jednak perfekcyjna.
Tak jak skończyła się pierwsza połowa, tak samo zaczęła się druga. Z kontrą ruszyli Jesus Imaz i Patryk Małeck, a na listę strzelców wpisał się Dawid Kort. Wisła Kraków prowadziła już 2:0 i mogła jeszcze wyżej. Niestety oddała pole rywalom, którzy zdołali zdobyć gola kontaktowego. To spowodowało nerwową końcówkę, w której bohaterem był… bramkarz Wisły.
W samej końcówce Michał Buchalik, tylko w sobie znany sposób zatrzymał uderzenie Fabiana Piaseckiego z 5 metrów.
Wisła Kraków - Miedź Legnica 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Ondrasek (43.), 2:0 Kort (49.), 2:1 Marquitos (69.)
Fot. Przemysław Marczewski/Wisła Kraków SA
The information below is required for social login
Zaloguj się
Stwórz nowe konto