Krakowianie wciąż mają o co grać w polskiej ekstraklasie. Wygrana z Zagłębiem dała im niemal pewne już szóste miejsce, a wciąż realnie mogą myśleć także o zajęciu nawet czwartej pozycji. Do Górnika Zabrze, który właśnie jest tuż za podium, Wisła traci tylko trzy punkty! A to zapowiada emocje w dwóch ostatnich spotkaniach sezonu.

Początek środowego spotkania w Krakowie był raczej spokojny, choć obie strony miały swoje okazje. Strzały jednak mijały bramkę, a wynik pozostawał bezbramkowy, choć po jednym ze strzałów gości piłka otarła się nawet o poprzeczkę.

W 34. minucie wreszcie wynik się zmienił. Carlitos doskonale wykorzystał podanie Mitrovicia i strzelił nie do obrony. Wisła prowadziła 1:0!

Po zmianie stron kolejne szanse na strzelenie goli miała Wisła, ale zabrakło dokładności i skuteczności. W kilku sytuacjach gracze Białej Gwiazdy mogli też zachować się nieco inaczej, a na tablicy wyników widniałby inny rezultat. Ostatecznie jednak tak się nie stało. Swoje szanse natomiast zaczęli mieć goście. Im też jednak brakowało wykończenia.

W samej końcówce Wisła przycisnęła mocniej, czego efektem były dwa gole, oba autorstwa Rafała Boguskiego. Trzy gole, trzy punkty, trzecie zwycięstwo. 

Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 3:0 (1:0) 
Bramki: Carlitos (34.), Boguski (84., 90.)

Fot. Przemysław Marczewski/Wisła Kraków S.A.