Resoviacy byli jednymi z faworytów minionego sezonu, ale tym razem nie zakwalifikowali się nawet do play-offów. Wszystkiemu winny był początek sezonu, gdy Asseco Resovia nie wygrała aż siedmiu meczów z rzędu i wylądowała na ostatnim miejscu w tabeli.

W międzyczasie nastąpiła w klubie zmiana trener i prezesa, a rzeszowianie zaczęli piąć się w górę tabeli. Ostatecznie zabrakło jednak kilku punktów, by znów bić się o medale. Po drodze jednak Asseco Resovia ograła wszystkich medalistów poprzednich rozgrywek, ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, PGE Skrę Bełchatów i Trefla Gdańsk.

W spotkaniach o 7. miejsce resoviacy dwukrotnie pokonali GKS Katowice i zakończyli rozgrywki tuż za strefą zespołów, które walczyły w fazie play-off.