Wygraj trening z Mariuszem Pudzianowskim!

Niejeden kibic czuł się w marcu zawiedziony, gdy na skutek nagłej niedyspozycji Bombardiera jego walka z Mariuszem Pudzianowskim została odwołana. Zarówno przedstawiciele gali KSW, jak i zawodnicy obiecali wówczas, że do walki – prędzej czy później – dojdzie. Nie rzucali słów na wiatr – 23 października, podczas 64 gali KSW Mariusz Pudzianowski zmierzy się z byłym senegalskim zapaśnikiem Serignem Ousmane Dia.

 

Chcesz się osobiście przekonać, jak trenuje Mariusz Pudzianowski? Teraz masz taką szansę! Wystarczy:

• zrobić zakupy na stronie olimpsport.com w dniach od 21 do 29 października 2021 (wyrażając zgody marketingowe, aby otrzymać formularz),
• wypełnić ankietę, która zostanie wysłana na podany adres email uzasadniając "dlaczego właśnie Ty powinieneś wygrać trening z "Pudzianem".

Zwycięzcę konkursu wybierze Mariusz Pudzianowski.

 

Każdy, kto weźmie udział w zabawie, zyska także jednorazowy rabat na kolejne zakupy.

 

Regulamin konkursu

 

 

 

To jednak nie koniec okazji do wygrywania. Do zgarnięcia są także rękawice treningowe z autografem Mariusza. Aby je zdobyć, należy w komentarzu pod postem na Facebooku Olimp Sport Nutrition wytypować rezultat końcowy walki (zwycięzcę, rundę/decyzję sędziów/ dokładny czas zakończenia / punktację sędziów).

 

Taktyka

 

Czy jest przygotowany lepiej niż w marcu? To się okaże w sobotę. Jak mówi Mariusz, jego przygotowania do walki z Bombardierem nie różniły się niczym, od przygotowań do innych walk, które już stoczył. Zapytany, kiedy zaczął ponownie trenować do walki odpowiada przewrotnie: czy ja kiedykolwiek przestałem się do tego pojedynku przygotowywać? Dodaje jednak, że ścisły plan treningowy, który zawsze realizuje przed walką, wdrożył 8 tygodni temu.

 

Czuję się dobrze, nie mam żadnych kontuzji. Okres przygotowawczy zrealizowałem zgodnie z planem - mówi Mariusz Pudzianowski.

 

 

Jego taktyka na walkę jest prosta: wyczekiwać okienka i szybko zgasić przeciwnika. Nie boi się, że taka okazja się nie nadarzy. W przeciwieństwie do Bombardiera – walka przez cały dystans MMA nie jest mu obca.

 

Ostatnia walka Mariusza Pudzianowskiego?

 

 

Mariusz nie ukrywa, że zbliża się do końca swojej kariery czynnego zawodnika. Czy to oznacza, że walka z Bombardierem będzie jego ostatnim wejściem do oktagonu? Kolejka chętnych do wspólnych walk jest długa – mogę przebierać i wybierać. Na razie dobrze się bawię, a pod kątem finansowym jest lepiej niż kiedykolwiek – zdradza Mariusz.